Się kręci ; dd
Wtorek . ; dd dzisiejszy dzień maxx !
ranek.. obudzona błyskawicznie przez oblanie wodą przez Miśkę i Tośkę ! <3 wieśniary zapamiętam ! ; dd przyszły po mnie po 9 bo chciały iść na zakupy ; dd
poszłyśmy do galerii, gdzie dałam przypała niezłego ; dd
weszłyśmy do housa ; dd chciałam sobie zobaczyć na stroje ; dd
wzięłam taaki ładny turkusowy do przymierzenia.. oczywiście z mojej nieuwagi weszłam jakiemuś przystojniakowi do przymierzalni. ; d ale pośmialiśmy bo był tylko bez koszulki ;d
przeprosiłam grzecznie po czym przeprowadziliśmy dialog:
-ojj.. bardzo przepraszam.
-no nie wiem jak mi się odwdzięczysz.
-tym samym ; d (powiedziałam na żarty) ; dd
i poszłam do przymierzalni obok ; d
nie traktowałam tego na serio ; dd
w czasie kiedy właśnie zdejmowałam stanik i byłam bez góry odsłoniła się zasłona ! masakra ; ddd
zobaczyłam a tam stoi ten koleś i mówi : miałem zrobić to samo ! ; d
zaczęłam się śmiać ; dd kazałam zasunąć kotarę i się ubrałam ; d
a on zniknął;d
Miśka również kupiła nieziemski strój.. ale w h&m ; d
zakupy nam się udały ;dd
jednak tego nigdy w zyciu się nie spodziewałam ;d
wychodząc z galerii zobaczyłam „tego” chłopaka ; dd zaczepił mnie i zaproponował, że w ramach rekompensaty zaprasza mnie na lody ;d zostawiłam dziewczyny i się zgodziłam ;d
poszliśmy to takiej nieznanej kafejki.. żeby było mało ludzi i można było pogadać ; )
fajny chłopak.. porozmawialiśmy.. pośmialiśmy ; d dał mi nr ; d odprowadził do domu i chyba będzie następny do mojej życiowej kolekcji ; )
tylko teraz nie chce lecieć z Maćkiem w kwadraciki ; d choć nie ukrywam, że Paweł faktycznie mi się spodobał ; d