wtorek, 28 czerwca 2011

"Przyjaciel" ♥

Zatem.. poprosił mnie do tańca.. poznaliśmy się miał na imie Maciek ; ) był rok starszy ode mnie ; dd tańczyliśmy również przytulankę, więc zdążyłam z nim poogadać ; d

Od razu wpadł mi w oko.. cały czas ze sobą tańczyliśmy ; )
Później ok. 22 zapytał czy idziemy się gdzieś przejść.. ha ha no to oklej idziemy. ; dd byliśy na rzecee ; dd

Na początku trzymaliśmy się na dystans jedna ta magiczna bariera powoli się zamywała ; dd
Coraz bliżej i bliżej.. ; dd zaczęliśmy się całować ; dd
Nie byłam pijana. ale on naprawdę mi się spodobał ; dd

Wiem, że pomyślicie, jak można całować się z chłopakiem, którego zna się parę minut.. no ale pomyślałam, że żyje się raz i poszłam na całość.. a „nóż widelec” ; d czasem coś z tego wyniknie ; p przesiedzieliśmy cały wieczór razem ; dd normalnie zachowywaliśmy się jak para ; dd

Tak w nawiasie to Tośka z Miśką również zakręciły się koło jakiś maanów ; d byli to koledzy Maćka, a wszyscy- razem z Majcherem mieszkają w tej samej wiosce mam do niej jakieś 3 km  ; )

Dochodziła 24. dzwoniłam do mamy. Ona oczywiście jak zwykle na czas odebrała nas z ogniska ; dd przez przypadek zobaczyła jak na pożegnanie daję buziaka Maćkowi ; dd
Ale to w sumie dzięki niemu wróciłam trzeźwa także powinna się cieszyć ; dd

Taa znajomość się taak normalnie nie zaaakończy ; ) zapewne będę z nim chodzić ;d

; *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz