Hej ;d no więc zacznę od tego, że co tylko po przebudzeniu pędzę no bloga coś napisać, a pisania jest dość dużo ;d
Wczorajszy wieczór to jedna wielka masakra ;d po pierwsze to mam szlaban na wychodzeie z domu jeszcze przez tydzień za to, że nie wróciłam na noc z imprezy no ale.. jeśli rodzice są na weselu kilka dziesiąt km poza miastem to czemuż by nie ;p tak ogółem to jeszcze muszę przedstawić Tolę (Aleksandra) i Miśkę (Karolina) moje dwie naj naj;* myślę, że dość często się tu będą pojawiać ;d
So, wiedząc, że moich rodziców nie ma umówiłam się z Tolą, Miśką, Pawłem, Maćkiem i innymi (nasi kumple) że wbijamy gdzieś na impre, no bo co robić w sobotę.. ;/ przyfrunęły do mnie ok. 19.00 musiałyśmy się wyszykować co nieco ;d o 21 wyszłyśmy.. Oczywiście od razu na bramce jakieś wąty mieli, bo miałyśmy podrobione legitymacje, ale potem wmieszałyśmy się w tłum i było git ;d
hah impreza jak impreza... driny lecą jeden za drugim .. żyć nie umierać ;d ;) poznałyśmy takiego kolesia, wziął nr do mnie i piszemy nie ma coo ;d
w ogóle to spiłyśmy się troche, ale potem miałyśmy wbić do mnie na wolną chate..
no to sobie wbiłyśmy.. ;d
chłopcy doczołgali nas jakoś, wchodzę do domu.. było gdzieś przed 5 a tu rodzice stoją ! haha;d Dżejzys ;d jak wydarli ryj to masakra ;d oczywiście mam jeszcze większy szlaban teraz to na miesiąc ;d haha ;d
jestem ciekawa co będzie dziś, bo jeszcze nie wiedzą, że wstałam ;d
noo to więc tylee ;d
Tola&Miśka ! bibaa na całego ;d ;-**
haah no nieźle nieźle ;d też mam problemy ze starymi ;pp
OdpowiedzUsuńSuper ten Twój pamiętnik. Oby tak dalej, lubię długie notki.
OdpowiedzUsuńWonderful Boy z zapytaj.pl